Bunkier House

Bunkier House to domek kopułowy, który oferuje wypoczynek z dala od zgiełku miasta, w bezludnym miejscu. Został zaprojektowany i zbudowany przez właściciela od konstrukcji po instalacje elektryczną. Poprzez zastosowanie betonu nawiązuje do bunkru. Mimo swojego surowego wyglądu z zewnątrz, zaskakuje wnętrzem, które jest urządzone nowocześnie i przytulnie. Zapewnia gościom wygodę i relaks. Do dyspozycji jest balia z jacuzzi opalana drewnem oraz jedyna taka sauna kopułowa pływająca na środku stawu. Goście mogą zrelaksować się na hamaku lub zapalić grilla. Obiekt oferuje dostęp do rowerów. W okolicy znajduje się dużo ścieżek rowerowych oraz mnóstwo dzikich rzek płynących nieopodal domku. Miłośnicy pieszych wędrówek mogą spacerować po pobliskich lasach i łąkach. Więcej Info


Biała sarna z okolic Dębicy

Dwa lata temu udostępniłem na swoim profilu społecznościowym zdjęcia białej sarny ze Straszęcina k. Dębicy, a dzisiaj chciałbym się pochwalić zdjęciami z terenu Nadleśnictwa Dębica. Zdjęcia odpoczywających saren, a wykonałem... czołgając się ok. 30-50 metrów po ściółce leśnej, ponieważ znajdowały się one za niewielkim wzniesieniem, co znacznie ułatwiło mi zadanie. Czasem tak bywa, że fotograf dzikiej przyrody musi użyć różnych forteli, by zrobić choćby jedno udane zdjęcie. Wiele razy próbowałem podejść bliżej i sfotografować taką ciekawostkę przyrodniczą, jaką niewątpliwie jest sarna o cechach albinotycznych i nie zawsze to się udawało. Z tym, że w tym przypadku to taki 99% albinos, bo ta koza (samica sarny) nie ma jasnych czerwonawych oczu, ale i tak jest piękna i wyjątkowa. Więcej Info


Przymroziło...

Ostatnio poranki są nieludzko mroźne, ale i niebywale urokliwe. Zatem codziennie przez kilka godzin jeździłem po terenie, bo zwierzęta są niezwykle aktywne zdobywając pożywienie nawet więcej niż zwykle. Dodatkowa energia jest każdemu potrzebna w takie mrozy. Fotografując ptaki oczywiście z samochodu trzeba było mieć szybę odsuniętą, no bo niby jak robić inaczej zdjęcia z podjazdu. I tak trzeba było z 10 minut zaczekać aż się nieco wyrówna temperatura wewnątrz, bo ciepłe powietrze zderzając się z mroźnym mocno faluje powodując nie do końca ostre zdjęcia. Tak wiec przy prawie 20 stopniach mrozu taka jazda jest nieco kłopotliwa. Ale jak to zwykle bywa, natura nam wynagradza te niedogodności, czego efektem są fajne zdjęcia. Ale oprócz zdjęć jest jeszcze możliwość obserwacji - w tym wypadku ptaków. Otóż są te, co żywią się nasionami, ziarnami ubiegłorocznych roślin przelatując z jednaj na drugą, a także te, które tylko na to czekają. I tu mam na myśli parę krogulców, które dzisiaj skutecznie zapolowały na stado, które przez godzinę fotografowałem. Może to i dobrze - pomyślałem, bo już dłonie zaczęły mnie boleć od tego mrozu, a przecież państwo krogulcowie też muszą coś jeść - natura...Więcej Info


Sesja z Martynką

Sesja z Martynką zaczęła się w niecodziennych okolicznościach, bo o wschodzie słońca. Nie zawsze udaje mi się namówić klientów na takie poświęcenie, zwłaszcza w lecie. W tym wypadku było zupełnie inaczej. A wszystko to dla realizowania swoich pasji - Martynka uwielbia taniec (to wszyscy wiedzą - jest mistrzynią Polski i Europy, ale i II wicemistrzynią świata International Dance Organization w tańcu nowoczesnym i współczesnym), a ja uwielbiam takich artystów fotografować. A jeśli dodać do tego okoliczności przyrody, powstają takie oto efekty:Więcej Info


Kwietne łąki w Dębicy

Łąka kwietna to kompozycja kwiatów, która stanowi alternatywę dla trawników. Jest o wiele łatwiejsza w utrzymaniu od zwykłego trawnika, który trzeba przynajmniej raz w tygodniu kosić i jeszcze częściej podlewać zwłaszcza w upalne dni. Niebagatelne znaczenie ma również działanie przyciągające owady, a więc pszczoły, trzmiele i motyle, które na kwietnej łące znajdują idealne miejsce do zbierania nektaru i pyłku kwiatowego. Po przekwitnięciu niektórych gatunków kwiatów, stołówkę mają nawet ptaki z rodziny łuszczaków - np. szczygły. Warto także nadmienić, że kolorowe kwiaty wyglądają ładniej i ciekawiej niż monotonny trawnik. Lepiej także oczyszczają powietrze oraz skuteczniej obniżają temperaturę powietrza w swojej okolicy, co jest szczególnie istotne w betonowych centrach miast podczas upalnych dni. Zatrzymują również wilgoć.Więcej Info


Krajobrazy Pogórza Strzyżowskiego

Dnia 15 maja 2022 roku zakończył się 4-dniowy plener fotograficzny "Krajobrazy Pogórza Strzyżowskiego", w którym miałem wielką przyjemność uczestniczyć. W przedsięwzięciu tym brało udział 6 fotografów, których zadaniem miało być wykonanie materiału zdjęciowego i filmowego pięknych terenów Pogórza. Naszym domem i bazą wypadową był wspaniały obiekt znajdujący się na terenie Zespołu Parkowo-Dworskiego i Folwarcznego w Wiśniowej. Pogoda nawet dopisała - było słońce, był miejscami upał, ale też porywisty wiatr z przejściem frontu atmosferycznego z burzą i opadami deszczu. Do pełni szczęścia brakowało jedynie porannych mgieł. Ale nie można mieć przecież wszystkiego. Mimo wszystko bardzo jestem zadowolony z materiału, jaki zrobiłem podczas świtów, wschodów słońca, jak również za dnia i skończywszy na zachodach słońca. Pogórze Strzyżowskie ma olbrzymi potencjał biorąc pod uwagę jego ukształtowanie, historię oraz bogactwo lasów, pól uprawnych czy łąk.Więcej Info


Dębowe Tarasy i zdjęcia przyrodnicze

18 listopada 2022 roku oddano do użytku część mieszkalną nowoczesnego apartamentowca Dębowe Tarasy znajdującego się przy ul. Poddęby 10 w Dębicy.
Z wielką przyjemnością chcę poinformować, że na każdym z 6 poziomów (na korytarzach i głównym holu) ściany zdobione są czarno-białymi wielkoformatowymi zdjęciami (2x3 metry), które wykonane zostały przeze mnie na terenie powiatu dębickiego.
Więcej Info


Dziupla House

Kto by nie chciał zamieszkać w środku sosnowego lasu, w luksusowym apartamencie i z dala od miasta? W ciszy i spokoju, wśród śpiewu ptaków i szumu drzew jest takie miejsce niedaleko Dębicy, bo pomiędzy Głowaczową i Golemkami - nazywa się Dziupla House. Kilka dni temu miałem przyjemność tam być i zrobić małą relację zdjęciową. Tak jak wspomniałem, domek znajduje się w lesie i został stworzony z myślą o wynajęciu gościom, którzy marzą o kilkudniowym spokoju na łonie natury. Polecam, bo tam można porządnie odpocząć :)Więcej Info


Magiczne zdjęcia w magicznych miejscach

W kobiecie drzemią pokłady tajemnic i choć gołym okiem często nie sposób ich dostrzec, to obiektyw aparatu zatrzymuje je na zawsze. I tak powstaje piękny obraz, który maluje sama natura, a ja jestem jej fotografem. Zatrzymuję te obrazy w pamięci, aby każde kolejne pokolenie wciąż na nowo zachwycało się wizerunkiem swojej matki, siostry, córki czy też przyjaciółki. Nie sposób się ze mną nie zgodzić, że ta sesja pozostanie piękną pamiątką dla Wiolety i jej najbliższych.
Zadbaj o zatrzymanie swojego piękna na zdjęciach, bo jako kobieta jesteś tego po prostu warta.Więcej Info


Jest takie miejsce - Na Wzgórzu

Owe miejsce poznałem doskonale już ponad 20 lat temu, zanim się stało imprezowym imperium. Jeździłem tam, choć drogi asfaltowej jeszcze nie było, ponieważ stamtąd roztaczał się przepiękny widok na Tatry, Pogórze Strzyżowskie i część Ciężkowickiego. Teraz, gdy już drzewa dookoła podrosły, nasze (a właściwie słowackie) szczyty Tatr można podziwiać z pięterka dobudowanej części hotelu. Nie mniej jednak bardzo lubię tam wstępować rankiem w dni powszednie, by rozkoszować się pięknem tego miejsca, a przede wszystkim ogrodu. Bo trzeba przyznać, że jest to ogromny atut całego kompleksu. Więcej Info

Architektura gminy Jodłowa - nowe rozdanie...

Wielokrotnie wspominałem o tym, że robiąc zdjęcia pod konkretne zamówienie-projekt robię ich zwykle tyle, że można nimi obdzielić wiele albumów. Tak też jest w przypadku zdjęć z 2014 roku przedstawiających architekturę gminy Jodłowa. Ale oczywiście w dzisiejszych czasach krajobraz szybko się zmienia, powstają nowe domy, a stare zwłaszcza te drewniane i niezamieszkałe popadają w ruinę. Więcej Info


Lodospady nad Wisłokiem

Jak to zwykle bywa spontany bywają najlepsze ? Kilka szybkich decyzji i takim oto sposobem stanęliśmy oko w oko ze srogą zimową aurą Beskidu Niskiego. Najpierw ewenement podkarpacki znany w całej Polsce w postaci lodospadów w Rudawce Rymanowskiej na jednej ze skarp nad Wisłokiem, Więcej Info


Liwocz, Wzgórze Franków i Góra Grzywacka…

Wszystkie te wzniesienia mają kilka cech wspólnych, a mianowicie można z nich podziwiać piękne widoki, wszystkie wznoszą się ponad 500 m n.p.m. i właściwie nie ma się czym chwalić, ale jak ktoś będzie uparty to wyjedzie na nie samochodem, choć na Grzywacką nie polecam. Dzisiaj udało mi się wszystkie trzy zaliczyć wspólnie z Bogdanem i Grześkiem. Więcej Info


Chleby z Bread Craft znowu w Jodłowej

Miało być sielsko i przaśnie. Takie było założenie kolejnej już sesji zdjęciowej chlebów domowych z Bread Craft. Nastrój miał kontrastować z klimatem zdjęć wykonanych kiedyś w starym młynie (link). Okolice Jodłowej po raz kolejny okazały się idealnym i doskonale znanym nam terenem. Zielone łany zbóż stanowiły najlepsze tło dla dopiero co wyjętych z pieca bochenków chleba. W powietrzu unosił się zapach świeżo skoszonej trawy i polnych kwiatów. Udało nam się nawet namówić kaczki i kota aby zapozowały do zdjęć. Co prawda palące słońce, nierówności terenu i komary utrudniały nam nieco pracę ale za to jodłowskie krajobrazy wynagrodziły nasz wspólny trud.Więcej Info


Kompilacja zdjęć Beskidu Niskiego

Właśnie pojawiła się strona o Beskidzie Niskim z zawartością ponad 160 zdjęć - serdecznie zapraszam do obejrzenia galerii. Po krótce to kompilacja z ostatnich dziesięciu lat moich wycieczek po tej pięknej krainie. Jak dobrze, że to tylko godzinka drogi od Dębicy.

https://tyrpin.pl/tak-bliski-beskid-niski/


Sarna albinos - okolice Dębicy

Było sobie niedzielne późne popołudnie, wielkie pomarańczowe słońce powoli chowało się nad horyzontem. Stado saren na polach leniwie opuściło swoją ostoję w poszukiwaniu pożywienia. Obserwuję jak całe towarzystwo podąża w moim kierunku. Myślę sobie - chodźcie bliżej, zapraszam przed obiektyw. Lecz niestety, totalnie nieprzygotowany jestem w tym cywilnym stroju (zwykle używam ghilie lub inny strój maskujący), a one przecież głupie nie są, wolą bezpieczną odległość zachować. W takim stadzie zwykle dorosłe kozły niczym surykatki mają wzmożoną czujność informując o zbliżającym się niebezpieczeństwie. Zapewne było tak i tym razem. Ale mniejsza o to. Z całego towarzystwa jeden osobnik zwrócił oczywiście moją uwagę - to osobnik albinotyczny. Więcej Info


Zimowa sesja z Agnieszką

Spacer po lesie w taką zimę trzeba odpowiednio wykorzystać. Można przy okazji trochę "pomorsować", przecież to takie modne ostatnio ?
A tak poważnie to miniony weekend był idealny do wykonywania zdjęć portretowych. Podobno na przełomie stycznia i lutego znowu odwiedzi nas "bestia ze wschodu", a skoro tak, to serdecznie zapraszam do portretów ?

 

Więcej Info


Tatry z Kokocza

Dzisiaj trochę pojeździłem po okolicach. Była nawet fajna pogoda do robienia wszelakich zdjęć. Nie sądziłem i nie przygotowałem się na takie widoki, zwłaszcza te dalekie. Jak tylko wyjechałem z lasu w Zwierniku oczom moim ukazała się rozległa panorama Tatr nad Zalasową. Trochę się zdziwiłem, bo o świcie sprawdziłem kamerę na Brzance i było mocno zamglone. No ale nie było co się zastanawiać tylko wyciągać sprzęt i brać się za robotę. I tak właśnie powstało to zdjęcie z samego czubka Góry Kokocz (434 m n.p.m.).

Więcej Info


Kraina lodu na Wisłoce

Jak wygląda dębicka tama na Wisłoce to każdy mieszkaniec Dębicy i okolic wie, ale jak wyglądała dzisiaj tj. drugiego dnia lutego, to nie każdy ją widział i nie każdy wie. Planowałem wyjazd w taki właśnie dzień żeby był dobry mróz i duża mgła i właśnie dzisiaj był taki dzień. Pod wpływem silnego nurtu oraz bardzo niskiej temperatury, na rzece powstały różnych kształtów twory lodowe, Zawsze lubiłem fotografować na zamarzniętych rzekach, bo czasem natura potrafi zaskoczyć. Proszę zresztą obejrzeć poniżej te klejnoty Na koniec dodam, że udało mi się stworzyć fajną panoramę dębickiej tamy o olbrzymich wymiarach, którą można obdzielić niejedną ścianę dużego pomieszczenia.

Więcej Info


Ten zachód słońca

Wiele lat wracając z pracy obserwowałem pola w Straszęcinie z tymi dwoma wielkimi drzewami na tle pięknego zachodu słońca. Przeważnie było za późno, by wrócić z aparatem i zrobić porządne zdjęcie. Okazuje się, że nie warto się poddawać, że warto czekać, że w końcu matka natura nam to umożliwi. Zawsze sobie wmawiałem, że kiedyś to nastąpi. Więcej Info


Tatry z Łapszanki

A ja dalej niczym szaman będę wywoływał swoimi zdjęciami tę "bestię ze wschodu", może mi się w końcu uda ? Dla niewtajemniczonych - wszelkie media nas straszą okropną zimą, na którą czekam z niecierpliwością i którą określono mianem "bestia ze wschodu".
A tak poważnie to dzisiaj mija dokładnie 4 lata od niezwykle pamiętnego pleneru fotograficznego, który odbył się w malowniczej miejscowości Łapszanka na polskim Spiszu.Więcej Info